DRIFT !

maya · Wysłany: Czw 15:13, 08 Mar 2007 Temat postu: DRIFT !

Organizuję wyjazd na plac do Sitańca w Sobotę o godz 12~13 do 15~16 . Może ktoś skusił by się na odrobinę szaleństwa.

Dobrze by było jak by każdy miał jakieś dwa koła na zmianę (np. zapas + 1)

Zapewniam Was, że przy umiejętnej jeździe pod okiem instruktora Wink

(buhahaha), i odpowiednim rozgrzaniu opon. Nic złego stać się nie może i samochody wrócą w całości.

A zresztą co grupa, to grupa, ps. można pouczyć się również hamowania, manewrowania etc, bo miejsca jest pod dostatkiem. z dala od szosy i domów zamieszkania.

zgłaszajcie się, pzdr

maya · Wysłany: Pią 13:25, 09 Mar 2007 Temat postu:

i to ja nie zaglądam na forum?

Młody · Wysłany: Pią 14:54, 09 Mar 2007 Temat postu:

Nie tylko Ty nie zaglądasz. ja odpadam bo mam przedni napęd a poza tym w sobotę pracuje.

soko · Wysłany: Pią 15:32, 09 Mar 2007 Temat postu:

a mi szkoda auta rzęźić i jakoś mnie nie bawią takie zabawy

maya · Wysłany: Pią 16:32, 09 Mar 2007 Temat postu:

rzęzić? hehe jak się nie umie to się rzęzi :P

soko · Wysłany: Pią 17:58, 09 Mar 2007 Temat postu:

dla mnie rzężenie to jazda powyżej 5000 obr (umiejetna czy nie). Wiadomo że silnik tyle wytrzymują spokojnie (np. mój ma odcinke przy 6500) ale jak dla mnie to szkoda auta (silnika opon, sprzęgła itd). Co innego jakbym za 500zł starego fiata kupił a co innego jak włozyłem w auto sporo kasy i pracy żeby jeździł tak jak teraz jeździ. Poza tym ostatnio jakoś mnie nie bawi jazda powyżej 130 i wariowanie po mieście. A o auto muszę dbać żeby je póxniej drożej sprzedać. Zbieram kasę na cos takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

maya · Wysłany: Sob 10:26, 10 Mar 2007 Temat postu:

jak ciebie nie rajcuje jazda powyżej 5000, to zapewne chłopaki zapytają , "co ty tu robisz?". to jest klub w którym się jeździ, a nie wystawia laleczki na pokaz, i żaden z chłopaków nie napie.dala po mieście 130 bo by wyleciał

soko · Wysłany: Sob 11:59, 10 Mar 2007 Temat postu:

Maya napisałem że OSTATNIO mnie nie bawi szybsza jazda bo miałem w rodzinie wypadek i podswiadomie "hamulec" sie mi włancza. I kur.a nie napisałem o jeżdzeniu po mieście 130 tylko o szaleniu po mieście a z tą predkoscią to chodziło mi ogólem. Kurde czytaj trochę. A dlatego nie gazuję tym autem bo jak juz pisałem chcę go drożej sprzedać. A co do jazdy pow 5000 to pewnie że jest fajna ale na gazie sie tego nie robi a na benzyne i tak ledwo wyrabiam bo mam innych wydatków mnóstwo (a jak juz mam ekstra kasę to odkładam). A co do tych "laleczek jak to nazwałeś" to ten cabrio na którego odkładam wszelką kasę ma do wyboru 2 silniki:
2.0 Turbo i 210KM w serii
lub 2.4 wolnossący ze 160KM z czego przy założeniu do tego silnika głowicy z tego powyższego i turbiny uzyskujesz bez wiekszych modyfikacji (jedynie na większym doładowaniu turbiną) 400KM

Więc nie wiem czy to są laleczki Very Happy

I nie chcę sie tu wdawać w dyskusję co jest laleczką co nie, jakie auto jest lepsze a jakie nie. Każdy jeździ tym co lubi i jak lubi. Ja wolę japońska motoryzację Ty wolisz Niemiecką więc o co chodzi?

A tak BTW wczoraj chciałem na mieście zaprosić do klubu kolesia z ciemnej calibry z szachownicą na tylnym błotniku i spoilerem shogun ale jakoś nie udało mi sie go namówić. Wie ktos kto to jest?

maya · Wysłany: Sob 19:01, 10 Mar 2007 Temat postu:

nie umawiaj do "klubu" nikogo bez wiedzy naszej. i czytaj dobrze, "klub" jeżeli będzie takowy istniał, będzie miał na pewno ścisły regulamin, którego będziemy przestrzega.

ps. A jak juz sobie zrobisz 400 koni, to wtedy rozpocznij temat, bo gadanie co by było gdyby nie ma tu odniesienia do niczego.

pzdr

kubel · Wysłany: Sob 19:21, 10 Mar 2007 Temat postu:

spokojnie panowie bez nerwów! Wink

kubel · Wysłany: Sob 19:22, 10 Mar 2007 Temat postu:

jak tam Maya dzialo sie cos w tym sitancu czy e tam

jaca · Wysłany: Sob 19:43, 10 Mar 2007 Temat postu:

Soko a jak już będziesz posiadam te 400KM to będziesz potrafił je dosiąść???
Apropo wypadków to się nie łąm ja osobiście przeżyłem trzy dzwony i smykałka do jazdy pow 5000 obr mi nie przeszła. No i jeszcze jedno jeśli masz zamiar zarabiać na samochodach bo tak zrozumiałem twoją wypowiedż że chcesz zarobić na swoim aucie to lepiej zacznij ściągać auta z zagranicy bo na sprzedaży swoich ait w które wkłada sie sporo kasy itd raczej ciężko zarobić jakiś grosz.
Pozdro

SMYLO · Wysłany: Sob 21:12, 10 Mar 2007 Temat postu:

czaje ta calike edek kiedys ich gonil to chlopaki spierdalali kolo rapy po rondzie pod prad....i na siennice a co do sitanca to sie dzialo maya rzadził parkietem Wilman nabierał szlifów i było juz niezle....tylko Ci kozacy z wielkiego miasta......kurwa szkoda gadac!!!!

kubel · Wysłany: Sob 21:47, 10 Mar 2007 Temat postu:

no to niezle szkoda ze hanka nie ta osia ciagnie ;-(

soko · Wysłany: Sob 23:58, 10 Mar 2007 Temat postu:

dobra to ja już czegos nie rozumiem i sie pogubiłem. Najpierw mówicie zeby zapraszać jak najwięcej osób żeby klub sie rozrastał itd. teraz żeby nikogo "bez wiedzy" pozostałych nie zapraszać. Poza tym nie mówiłem im o klubie tylko zapytałem się czy interesuje ich cos takiego jak crazyrace i czy chcą adres stronki zeby zobaczyc jak to mniej wiecej wyglada. Ale i tak jakos ich to nie interesowało.

Co do tych koni to nie powiedziałem że chce robić 400KM (znowu nie czytasz). Jestem realistą i wiem że przy takiej mocy zapotrzebowanie na paliwo sprawiłoby że auto miesiącami stałoby w garażu. Podałem Ci to dla przykładu zebys nie nazywał takich aut laleczkami bo japońskie modele tj. eclipse czy supra czy tez MR2 są stworzone do tuningu i bez kucia osiągaja niezłe moce. Ale co ja się tam znam w końcu jeżdze tylko 100 konnym autem "laleczką" Very Happy

.

Jaca nie chę zarobic na aucie tylko chce żeby było w stanie tip top zeby jak najmniej straciło na wartości. Poza tym jakbym komus sprzedał szrot to nie miałbym juz czego szukać w polskim klubie Eclipse, a tego niechce bo cenie ten klub. Ten eclipse co mam to przejsciowka (w koncu auto jest mi potrzebne). A ten cabrio to odwieczne marzenie. Niestety ta wersja to tylko do sciagniecia z USA no i z 30tys trzeba szykować :/ A kiedy taką kase uzbieram to sam nie mam pojecia. W takie auto moge już wrzucać kase na jakieś audio i porządny tuning wizualny. ( Nie to co mam na aktualnym aucie bo to są półsrodki jak np. te kołpole Very Happy

ale niestety felgi Toora są drogie :/)

A co do regulaminu to jeśli będzie w nim punkt o obowiązkowym ściganiu na spotkaniach to ja od razu odpadam bo mnie bardziej interesuje tuning wizualny niz mechaniczny i nie mam zamiaru sie ścigać. Widzę że chyba pomyliłem sie co do crazyrace bo myślałem że ta strona zrzesza fanów ogólnie pojetej motoryzacji z okolic Krasnegostawu, a nie tylko motoryzacji związanej z podciąganiem mocy w autach, driftom i ściganiu się. pzdr

SMYLO · Wysłany: Nie 0:05, 11 Mar 2007 Temat postu:

oj Soko nie denerwuj sie ja tam tez wole lans od nie ludzkiej ilosci koni,ale sandał tez dobra sprawa narazie pierdolna mi czujnik polozenia wału ale juz namierzony zaloze i do Sztywy na kompa i mam nadzieje ze bedzie iso:)

soko · Wysłany: Nie 0:20, 11 Mar 2007 Temat postu:

no to widzisz Smylo taki eclipse spyder ma albo 155KM albo 210KM i na cholere mi wiecej Smile

maya · Wysłany: Nie 12:09, 11 Mar 2007 Temat postu:

w regulaminie , napewno będzie wzmianka o obowiązkowych startach, bo przyjechac i popatrzec na to mozna na majówke do zamoscia

maya · Wysłany: Nie 12:56, 11 Mar 2007 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Młody · Wysłany: Pon 12:37, 12 Mar 2007 Temat postu:

gitara panowie, fajne foty i bez nerwów proszę.

jaca · Wysłany: Pon 22:27, 12 Mar 2007 Temat postu:

młody a kto tu się denerwuje:) to są poprostu różbnice zdań które niestety zdarzają się czasami nawet w zajebiście zgranym teamie.Chociaż wcale nie twierdzę że "My" do takich należymy .
No ale czas pokaże ...
Pozdro wszystkim Smile

maya · Wysłany: Śro 21:15, 14 Mar 2007 Temat postu:

http://youtube.com/watch?v=Ggqg6q5xegE
http://youtube.com/watch?v=Kjaxez9OIX8

sapervw · Wysłany: Czw 8:33, 15 Mar 2007 Temat postu:

Ładnie i takie małe potrafi a co mówić o prawdziwych co się dzieje .

sapervw · Wysłany: Czw 8:36, 15 Mar 2007 Temat postu:

Tylko te mniej palą wachy i są tańsze w utrzymaniu chodzi o OC P:

Młody · Wysłany: Czw 10:13, 15 Mar 2007 Temat postu:

Pierwsza klasa, takimi to nawet trudniej się nauczyć niż gigantami, trza mieć pojęcie troche;-P

sapervw · Wysłany: Czw 11:01, 15 Mar 2007 Temat postu:

Gigantem da sę w jeden dzień opanować a tym to nie wiem czy miesiąc starczy Cool

Ale dla chcącego nic trudnego .

maya · Wysłany: Czw 12:01, 15 Mar 2007 Temat postu:

jeden dzień saper? :> spoko

Młody · Wysłany: Czw 12:51, 15 Mar 2007 Temat postu:

saper deczko przesadziłeś, żeby dobrze się ślizgać to musiałbyś dzień w dzień przez tydzień dawać i niewiem czy miałbyś tyle siły, żeby tyle godzin trenować, ale powodzenia życze Razz

soko · Wysłany: Czw 15:41, 15 Mar 2007 Temat postu:

oj jeden dzien Smile

Niejeden komplet opon i mnostwo godzin cwiczen zeby tak wymiatac :/ Efekty jednodniowych praktyk driftu masz w innym topicu Very Happy

(tym z ibiza Smile

maya · Wysłany: Czw 15:53, 15 Mar 2007 Temat postu:

buahahaa